- Balkan Express. wyd. Ośrodek Myśli Politycznej autor: Dominika Ćosić
ISBN: 978-83-66112-30-8
Autor: Dominika Ćosić
Ilość stron: 192
Format: 11 x 22 cm
Oprawa: miękka
Język: polski
Wydanie: 2020
Opis:
Opowieść o regionie, którego obraz obrósł wieloma stereotypami, gdyż choć budzi zainteresowanie, to wciąż pozostaje słabo znany. Dominika Ćosić zna go od podszewki. W swej książce zaprasza za kulisy bałkańskiej polityki, kreśli sylwetki tamtejszych artystów, dziennikarzy, ekspertów, ale też przedstawia galerię postaci nieznanych, tzw. zwykłych Serbów, Chorwatów, Słoweńców, Bośniaków, Albańczyków, Macedończyków i... Jugosłowian. Ukazuje ich obyczaje, troski, nadzieje – ich życie w burzliwym okresie rozpadu Jugosławii, budowania starych/nowych państw, układania relacji między nimi i w każdym z nich.
„Dominikę poznałem ponad 20
lat temu. Była wówczas bardzo młodą dziennikarką. W ciągu kolejnych lat
obserwowałem, jak się rozwija jej kariera, ale także osobowość i charakter. Tę
książkę napisała prosto z serca, bo ma po prostu bałkańskie serce. Nie tylko
doskonale zna historię i politykę bałkańską i na bieżąco śledzi sytuację, ale
przede wszystkim ona to czuje, całym sercem. I dlatego to nie jest tylko
dziennik podróży czy zbiór reportaży politycznych, ale bardzo osobista, wręcz
intymna opowieść o pewnym kraju. Naszym kraju. Jugosławii. Dla ludzi, którzy nie
pochodzą stamtąd, może to być rodzaj szczególnego przewodnika. Przewodnika po
bałkańskiej duszy. Dominika, jestem z Ciebie dumny!”
Goran Bregović, lipiec 2020
r.
„Tęsknię za Jugosławią,
czasem za nią płaczę, tak jak za bliskimi, którzy umarli. Krajem, którego nie
ma. Dubravka Ugresić sama siebie określa jako wdowę po Jugosławii. Ja jestem
półsierotą po Jugosławii. Sierotą, która w pełni sobie zdaje sprawę, że jej
rodzic – czyli Jugosławia – był patologiczny i toksyczny. […] Większość z ludzi,
których poznałam w tych podróżach, też tęskni za Jugosławią, która zwłaszcza
teraz, po latach kojarzy się z pokojem, dobrobytem, bezpieczeństwem. I większość
z tych ludzi, tak jak ja, podświadomie nie może się pogodzić z tym, że na ich
oczach ten kraj przestał istnieć i zginęło przy tym tylu niewinnych ludzi,
często w okrutny sposób, po wszystkich stronach frontu. I choć znamy fakty
historyczne, okoliczności polityczne, konsekwencje to wciąż zadajemy sobie
pytanie: jak to się stało, co się stało, że dekada lat
dziewięćdziesiątych zniszczyła wszystko. I nikt nie zatrzymał nadchodzącej
katastrofy”.