- Dzieje kolei kocmyrzowskiej1899-2010. wyd. Eurosprinter autor: Roman Garbacik
Wydawnictwo: Eurosprinter
Autor: Roman Garbacik
ISBN: 9978-83-63652-16-6
Ilość stron: 176
Format: 21,5 x 30 cm
Oprawa: twarda
Wydanie: 2014
Opis:
Kocmyrzów jest
małą miejscowością położoną na północny-wschód od Krakowa. Mało znana osada
swoje miejsce na mapie i rozwój zyskała w roku 1899, kiedy do ówczesnej
północnej granicy
cesarsko królewskich Austro-Węgier dotarła kolej żelazna.
Linia
miała swój początek na krakowskim Dworcu Głównym, który był dworcem Kolei
Północnej Cesarza Ferdynanda i na odcinku do Wesołej dzieliła tory z główną
magistralą do Lwowa — koleją Carl-Ludwig-Bahn. Za imponującym wiaduktem w
centrum miasta, w dawnej kolejarskiej dzielnicy miała odgałęzienie do położonego
nad Wisłą dworca Grzegórzki. Dalej prowadziła przez dzisiejsze dzielnice Dąbie i
Wieczysta do Czyżyn z licznymi bocznicami przemysłowymi. Dalej poprzez małe
stacje Bieńczyce, Grębałów i Prusy główna linia wiła się do stacji końcowej
Kocmyrzów.
Od 1917 w Kocmyrzowie zaistniała kolej wąskotorowa,
która od czasów rozbudowy i scalenia, już w niepodległej Polsce, zabierała
pasażerów i towary do Kazimierzy Wielkiej, łącząc Kraków z Powiślem i doliną
rzeki Nidy, z licznymi miejscowościami oraz zakładami
przemysłowymi.
Linia powstała jako jedna z galicyjskich kolei
lokalnych, które zapewniały rozwój całej okolicy Krakowa. W latach swojego
rozkwitu linia kolei żelaznej do Kocmyrzowa miała ważne znaczenie strategiczne
jako niezawodne połączenie fortyfikacji Twierdzy Kraków z granicą
„rosyjską”.
Nowa era dla linii rozpoczęła się po II wojnie
światowej razem z odbudową i powstaniem nowego miasta i jednocześnie
przyszłej dzielnicy Krakowa, Nowej Huty. Jednak rozbudowa dzielnicy i zabudowa
nowych terenów doprowadziły z biegiem lat do kolizji z linią kolejową, która po
kilku
latach najpierw została przebudowana, a później zlikwidowana.
W
roku 1994 ostatni specjalny pociąg retro przypomniał o czasach kolei żelaznej na
tym historycznym szlaku, lecz później wydarzenia potoczyły się szybko. W 1996
zniknęła prawie bez śladu kolej wąskotorowa, w 2006 zdemontowano ostatnie tory z
Nowej Huty do Kocmyrzowa. Jako ostatni zburzono budynek dworca w Kocmyrzowie.
Dzisiaj w jego miejscu, a częściowo w obszarze dawnej linii kolejowej została
poprowadzona nowa dwujezdniowa droga do Proszowic. Ta mało znana lokalna linia
zawsze była i pozostanie głęboko w sercach nie tylko ludności z najbliższej
okolicy ale także wielu miłośników kolei z Polski południowej. „Kocmyrzówka”
zawsze wyróżniała się swoim niepowtarzalnym urokiem i miłą atmosferą; niestety
teraz w tej okolicy
można znaleźć tylko nieliczne ślady jej wieloletniej historii.
Książka będzie miała na celu każdemu miłośnikowi kolei przypomnieć czas
nieśpiesznych pociągów, ruchliwych zadbanych stacji i historyczny tabor oraz
obudzić nostalgiczne wspomnienia.